Zaproszę Cię
Zaproszę cię dziś miła na
deszczowy koncert do leśnej
filharmonii na polanie będziemy
słuchać muzyki wśród szumiących
drzew i tańczyć w przerwach gdy
deszcz przestanie.
Zagrają głucho niebiosa na werblach
wśród jasnych błysków podniebnych
fleszy a piorun jak dyrygent uderzy
do rytmu popłynie muzyka z niebiańskich
pieleszy.
Poleci grad z nieba rytmicznie i głucho
trzaskając głośno jakby grał na tarce a
po nim deszczyk i srebrne kropelki popłynie
równo jak wiedeńskie walce.
I znowu werble i znowu bębny nadciąga nowa
czarna chmurka muzyka staje się coraz
głośniejsza i leci z nieba Alla Turka .
A ze wzruszenia me oczy płaczą ty także
płaczesz moja miła płyną kałuże łez
wzruszenia jakaż to niebios wielka siła.
Wiatr tylko do rytmu głośno gwiżdże i
tańczą dostojne świerki walca a na polanie
w prześlicznym stawie płyną łabędzie cicho
na palcach.
Nagle wiatr cichnie padać przestaje lecz
krople deszczu kapią wszędzie i słyszę w
sercu jak płynie dostojnie prześliczna
muzyka jezioro łabędzie.
Henryk Siwakowski
Elbląg 20 .07.2012.
Henk
|