Casino kasyn

Jak w Las Vegas nocą
Nigdzie na świecie tak światełka nie migoczą
Tam co noc z kieszeni wypadają forsy sterty
Brzęk potoku monet tam jest najgłośniejszy
Tam sędziwe panie i panowie
Zasiadają dziarsko, z dziecięcą naiwnością
Z kubeczkami na rozdrobnione dolary
Przy stole, automacie czy rulecie
Siwą głowę pokrywa cap - czapka z daszkiem
Cicho, w duchu wypowiadają swoje zaklęcia, czynią wróżby
Gra jest jednak dokładnie obliczona
Automaty są nieszczere i nieugięte, to bandyci i złodzieje
Gdzieniegdzie, od czasu do czasu, nagle zburzona blaszaków tama
Na nowo się łudzić pozwala
Granica między dniem a nocą jest tu skrupulatnie zatarta
Lecz słońce niemiłosiernie ukazuje
Miasta tego stronę ze wszystkiego obdartą
Tu noc objecuje przychylność Fortuny pod gwieździstym salonów niebem
Dzień zaś rodzi się tu dla większości boleśnie, jego światło straszliwie razi
Dla wielu wówczas zaczyna się piekło, kiedy to noc zdejmuje swą maskę


Średnia ocena: 9
Kategoria: Inne Data dodania 2012-07-30 16:31
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się