wycieczka
Jedż ze mną na wycieczkę do mojej krainy marzeń
namiętność motorem nam będzie, fantazja drogę nam wskaże
twa skromność będzie hamulcem, ma żądza będzie gazem
reakcja twego ciała, będzie nam drogowskazem
Me ręce ciekawe i śmiałe trasy wytyczą drogi
pytasz o „znaki nakazu”? to będzie uśmiech błogi
rytm serca twego bicie, ust szybkie oddychanie
rumieniec na twych policzkach, o „więcej” ust błaganie
I mgiełka w twoich oczach - czuły zwiastun rozkoszy
i zapach twego ciała, i twoje miła włosy.
leżące na poduszce w nieładzie wokół twarzy
tym to zadecydujesz co jeszcze się wydarzy
Pytanie tylko....czy zechcesz - choć myślę o tym, w dzień każdy
do tej wycieczki wspólnej......nie mamy prawa jazdy.
Eryk Maver
|