CZAS



Już czas dojrzałe kłosy pachnące
chlebem kołyszą się w upale
łany złociste falują w słońcu niczym
morskie fale.

Nad nimi skowronek rzewnie śpiewa
se świerszczem równo na głosy już czas
przeżegnać się w imię Boga i chwycić
rześko za kosy.

Ziemia wydała nam znowu plon na naszej
polskiej ziemi będziemy harować od
świtu do nocy dopóki się nie ściemni.

Złociste snopki w pełnym blasku staną
wzdłuż pola jak rycerze i pozostaną
tylko rżyska kujące w nogi jak jerze.

Matki upieką wonny chleb z nadzieją
na lepsze życie wieczorem klękniemy
przed obrazem by podziękować Bogu w
zachwycie spoconym czołem ze znakiem
krzyża będziemy bić pokłony za słońce
deszcz urodzaj i za zebrane plony.

Henryk Siwakowski
Elbląg 2.08 2012.


Henk

Średnia ocena: 10
Kategoria: Przyroda Data dodania 2012-08-10 18:46
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Henk > < wiersze >
kazap57 | 2012-08-11 17:47 |
zamyśliłem się w twoich wersach patrząc na drogę czasu
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się