19.30 Wizja czasu
XI. Cykl - Wizje
obróbka następnej przemiany
rozrzedza punkt widzenia
w przestrzenny wymiar czasu
rygor przepływu chwil
zaszeregowany pułap wzniesień
diametralnie przybliża
pędzące w przestrzeni chwile
częściowy zanik fal
przeobraża się w tytaniczną walkę
nieścieralnych kolosów sił
epicentrum kompletnego zastoju
w drodze do wnętrza ciszy
wzrok na pograniczu załamania
agoniczna dyferencja
błądząca wśród piramid cyfr
diaboliczny krąg unicestwienia
nieobliczona masa przepływu
hartowana tysiącami lat
rozrzuca okruchy
w paraboliczny system układu przemian
niewidzialnych prądów
szyku świetlnych mgnień
sunący w tym samym kierunku
co stopy na granitowych nagrobkach
ruch obrotowy ziemi
życie dążące ku śmierci
apatia zadumy spokój w ciszy
i on pośród innych bez podpory
dźwiga swój ciężar od zarania dziejów
31.03.1981.
kazap57
|