Moje demony

Nawet kiedy nie jestem pod żadnym przymusem
Zło zawsze do ziemi swym wysokim butem dociskać muszę
Bo mądre i dobre demony często budzą te złe i głupie
Więc każę tym drugim pełzać nisko
Te pierwsze zaś wpuszczę i pozwolę im latać daleko w przestworza
Niech nieustannie patrzą za horyzont
A na zło i głupotę mają sokoli wzrok i ostry dziub


Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2012-08-13 09:18
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się