Nowina
Perfidnie podcięła mi nogi
Ot tak
Niespodziewanie
Pomyślałam
Boże drogi
Czy to już czas
Na pakowanie?
Czy pora już się rozliczać?
Z życia
I marzeń
Czy to tutaj
Jest ta granica
Którą On przekroczyć mi każe?
Kto mnie pocieszy?
Powie
Dasz radę?
Zimna poduszka
Kto rozgrzeszy?
Puste łóżko
Na które się kładę?
Powaliła mnie nowina
Ot tak
Po prostu
Pomyślałam
Cóż ja przeżyłam?
Że woła mnie świat
Z drugiej strony mostu
szybcia
|