Powrót z …
otworzył oczy
budząc się z tajemniczej nocy
spojrzał na poranne słońce
blask – poczuł ból głowy
przemówił łagodnie
„ nic nie pamiętam „
zapanowała radość bliskich
zamknięta blokada
niedostępnych drzwi pamięci
otworzyła swoje wrota
powrócił do rzeczywistości
jest pośród nas, zmęczony
jego ruchy spowolnione
ale oczy błyszczące
widać w nich życie
powrócił z innego świata
na pewno nie wie gdzie był
może w podświadomości pamięci
zostały zapisane obrazy i miejsca
nikt się tego nie dowie
bo on tego sam nie pamięta
w jego pamięci
pozostała czarna dziura
jak noc z której się obudził
cieszymy się że powrócił
z drogi zapomnienia i ciemności
dziękujemy Panie w słowach modlitwy
za łaskę Twoją że pozwoliłeś aby powrócił
i pozostał pośród nas
dla Ojca
22.09.2004.
kazap57
|