Ponad słowami
magiczne słowa
wypełniły po brzegi
szepczące usta
odbiły się echem od gór
z szumem przepłynęły
rozkołysaną zieleń lasów
ugasiły pragnienie w strumyku
docierając po iluzję horyzontu
gdzie błękit dotyka słonych wód
kiedy dotrą pokonując odległości
gdzie były skierowane
wpłyną do wnętrza
wypełnią i pozostaną
latarnia odpowiedziała
sygnałem świetlnym
dotarły…
13.06 -14.06.2007.
kazap57
|