Moje dobro...

Ostatnio często powtarzam sobie
bądź silna, wytycz granice, nie płacz tyle,
bo to czyni cię nieodporną na ciosy.
Nie złość się, bo przez złość przemawia bezsilność.
Nie bądź zbyt wylewna, radosna, entuzjastyczna,
bo kiedy spadniesz na ziemię bardziej zaboli...
Ale co mi to da, co się wtedy zmieni? Nic.
Inaczej i tak nie potrafię żyć.
Kiedy los skrzyżował nasze drogi...pomyślałam...zostań Moim Dobrem,
kimś kto w każdej chwili poprawi mi humor,
kto czasami mnie przytuli, pocieszy, otrze łzy,
kto sprawi, że znów zapragnę żyć,
kto będzie mnie kochał...
bo ja pokochałam Cię całą sobą, nie wiem czy bardziej można.
KOCHAM CIĘ - to nie słowa żartu ani przyczyny,
te dwa słowa chcą Ci powiedzieć,
że jesteś dla mnie wszystkim.
Po to mam jedno serce i jedno prawdziwe uczucie,
żeby obdarować nim jedną wyjątkową osobę...Ciebie.
Wiem, że dobrze zrobiłam ufając Ci.
Wiem też, że bardzo mnie kochasz
i tak samo jak ja tęsknisz w każdej chwili,
w każdym momencie...w każdym śnie.
Gdybym miała trzy życzenia,
nie prosiłabym o bogactwo, sławę czy gwiazdkę z nieba...
prosiłabym o 25 godzin na dobę,
o 8 dni w tygodniu i 13 miesięcy w roku,
bo może wtedy starczyłoby czasu dla Nas...
bo bardzo tęsknię...


Tola_Lachman

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-08-22 09:33
Komentarz autora: ZAKAZANA MIŁOŚĆ...Listy do M (23)
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Tola_Lachman > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się