stragan uczuć
Otwieram sklepik
Sprzedaję swe uczucia
Opakowane w poezję
Spowite melodią
Sprzedaję swe uczucia
Niedrogo
W końcu kto by chciał płacić za ból?
Za przewlekłe oczekiwanie
I niespełnioną miłość
Więc proszę, chodźcie, kupujcie
Zabierzcie je ode mnie
Zostawcie mnie samą
Bez smutków i udręk
Tak będzie dobrze.
GloomySunday
|