Dziadek się żeni
Dziadek Ambroży na stare lata
wymyślił żenić się z małolatą.
Córka zgorszona w głowę się puka:
''On bierze żonę młodszą od wnuka!''
Wnuczek się śmieje: ''Trzeba się cieszyć,
teraz jest na czym oko zawiesić!
Dziadek popatrzy, może pogłaska,
a nam się przyda przystojna laska.
Fala zazdrości wśród kumpli czeka,
gdy pójdę z babcią na dyskotekę.''
Bardzo zdziwieni byli sąsiedzi,
gdy dowiedzieli się z zapowiedzi.
A ksiądz rzekł na to: ''O matko święta!
Ty lepiej dziadku się opamiętaj!
I dobrze pomyśl dziadku Ambroży,
bo to nie miłość lecz dopust boży!''
A dziadek odrzekł księdzu najprościej:
I ksiądz mi również szczęścia zazdrości.''
Koledzy mówią: ''Tyś chyba chory!
Zakończ Ambroży swoje amory!
Głowy miłością tą nie zaprzątaj,
bo ona kocha stan twego konta!''
Na to Ambroży: ''Co mi to szkodzi?
Gdy nie podołam, pomogą młodzi.''
Było wesele i grali grajki,
nocą poślubną czytał jej bajki.
Dziadek Ambroży bardzo szczęśliwy,
co będzie dalej? Cóż - zobaczymy!
roman
|