JesieniÄ…

Słońce wstaje codziennie...
I coraz krócej pieści swoimi promieniami
Czerwone jabłka w sadzie...
Delikatnie całuje,dotyka
głaszcze,
każdy wzgórek,
dolinÄ™.
Muska delikatnie swoim ciepłem
każdą najbrzydszą nawet zmarszczkę
Promykami jak najczulej
pieści
A one nieśmiało czerwienią się
i poddajÄ… pieszczotom.
A gdy zachodzi...
mają tego ciepła w sobie
tyle...
aby spokojnie mogły doczekać
kolejnego wschodu słońca....


ZUZANNA

Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Przyroda Data dodania 2012-09-07 15:06
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < ZUZANNA > < wiersze >
Sarnek | 2012-09-07 21:42 |
Jak tu nie kochać jesieni ,mam bratnią dusze.
Sarnek | 2012-09-07 21:42 |
Jak tu nie kochać jesieni ,mam bratnią dusze.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się