Do Agaty - 5

Gdy patrzÄ™ na sylwetkÄ™ Agaty,
nogi me stajÄ… siÄ™ niby z waty.
I choćbym wypił kielich wina czubaty,
nie zdołam nie myśleć o oczach Agaty.

Zrobiła oczko i ja zrobiłem,
następne co pamiętam, to to, że zęby wybiłem.
Byłem w szpitalu i u dentysty byłem,
lecz o Agacie myśleć nie zakończyłem .

I co mam zrobić, co począć mam,
by u Agaty boku stanąć tam.
Ile cierpienia, ile udręki,
że nie podała mi ręki.

Więc żyjmy dalej, żyjmy szczęśliwie,
bo co w życiu najlepsze, to zakochiwanie się leniwe.

Wiersz na życzenie Izabeli Jarnot. Napisałem dnia 13 marca 1997rok, Krzysztof Szufla.


Wiersz w wersji Video Recytacji:
http:www.youtube.comwatch?v=0u6a36uJitE

Dziękuję i pozdrawiam Krzysztof Szufla


krisov333

Średnia ocena: - Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-09-10 01:58
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < krisov333 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się