Muza - 6

Zewrę tę różę kolczastą, tę różę czerwoną,
przez wiatr i słońce, tak czule pieszczoną.
By Tobie ją dać, Tobie ją wręczyć,
a nie słowami, ciągle Cię męczyć.

Jesteś MI muzą i natchnieniem,
ludzie pytają, co to znaczy ze zdziwieniem.
To morski szept. To halny wiatr,
co dzięki miłości obiega świat.

Wręczę Ci różę i pierścionek,
aby nazajutrz wziąć Cię za żonę.
O ile się zgodzisz, o ile tak się stanie,
założę garnitur i odświętne ubranie.

Będę Cię kochał, będę Ci wierny,
to może prawda, że nie jestem mierny.
Jedni piszą ze szczęścia, inni z cierpienia,
Ja tworzę dla Ciebie z miłości i uwielbienia.

Powiedziałaś „dosyć”, powiedziałaś „nie”,
pewnie już nie chcesz oglądać mnie.
Coś drgnęło, coś pękło we mnie,
i nie zakleisz złamanego serca,
i nie pocieszysz świadomości mej,
która spoczywa głęboko,
w szczelinie serca, na dnie.

Napisałem dnia 13 marca 1997 roku, Krzysztof Szufla.


Wiersz w wersji Video Recytacji:
http:www.youtube.comwatch?v=uEoybEbkY7I

Dziękuję i pozdrawiam Krzysztof Szufla


krisov333

Średnia ocena: - Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-09-10 02:01
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < krisov333 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się