Zdrada

Jestem jak pies
który atakuje
gdy zagrożenie czuje
on pogardza mną
kocha ją
młodszą zadbaną
kolezanką była
i z moim mężem
się puściła
ja jak gąbka
wszystko chłonę
resztki miłości
brzydkie słowa
staram się jak mogę
pachnący dom
obiad na stole
chcę go odzyskać
nie chcę utracić
wnuki mamy
a on jak sztubak
mnie rani


szmaragd

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2012-09-12 10:54
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szmaragd > < wiersze >
kazap57 | 2012-09-13 12:56 |
prawda w twoim wierszu i szczerość są bardzo wartościowe
bezimienna | 2012-09-12 17:51 |
Bardzo smutny i bardzo szczery wiersz.
lipiec | 2012-09-12 13:55 |
Świetny wiersz ,dobrze napisany.
ewita | 2012-09-12 13:16 |
nie pogardza...myślę..to ból tak Ci podyktował...jeśli potrafisz wybaczyć, to będzie dobrze..
szybcia | 2012-09-12 13:01 |
hm...*5
aloya | 2012-09-12 11:34 |
Powiem jak Michał bardzo szczery. Opisałaś i wyrzuciłaś z siebie śwój bólw postaci wiersza. Myślę że to jest przelotne i minie ,nie można po tylu latach tak odrazu się odkochać.Życzę pojednania:))
Michal76 | 2012-09-12 11:15 |
hmm... bardzo szczery wiersz. Pewnie to tylko taki wybryk, stan, który minie...zycze Ci, Wam, jak najlepiej.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się