Taniec z wiatrem

Tańczę z wiatrem
na leśnej polanie.

Lekko prowadzi
po kwiatów dywanie

Szepcze do ucha
słowa nie znane,

tylko mej duszy
tak zrozumiałe.

Włosy rozwiewa
liśćmi obsypuje,

babim latem
ciało oplata.

Unosi bezwładnie
kołysze niczym motyla.

Z niebieskich niezapominajek
zaplótł mi wianek,

pachnidłem
namaścił skronie.

Bym zapamiętała
gdy się obudzę,

zmysły piękna
w magii snu zaklęte.


aloya

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-09-12 10:47
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < aloya > wiersze >
p_s | 2015-11-02 17:15 |
...a ja myslałem, głupi, że tylko ja tańczyłem z wiatrem - figlarzem ;-)
aloya | 2012-09-12 23:33 |
dziękuję wam kochani za tak cieplutkie opinie.:))
kazap57 | 2012-09-12 18:37 |
zatańczyłem i ja z przyjacielem wiatrem
kazap57 | 2012-09-12 18:36 |
zatańczyłem i ja z przyjacielem wiatrem
ewita | 2012-09-12 13:12 |
piękny sen...warto zapamiętać...może stanie się jawą?
szybcia | 2012-09-12 13:02 |
moje klimaty 5*
Michal76 | 2012-09-12 11:09 |
Piękne przeżycie w tym tajemniczym, cudownym miejscu...
szmaragd | 2012-09-12 11:01 |
piękny wiersz pełen radości życia
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się