Droga przez życie
Idę do przodu
wręcz biegnę,
potykam się
upadam.
Ciężko się podnieść.
Chwila zadumy
zamyślenia.
Pytanie dlaczego?
Podpowiedź sumienia
nie tędy droga.
Rękę podaje jakaś siła,
pomaga wstać.
Dobry Boże
jesteś
gdy sił już brakuje.
Serce napełniasz nadzieją.
Gdy ciemność ogarnia
oczy przecierasz
swoją dłonią.
By
światłość przenikła do duszy.
Nie jest łatwo,
wiem
Lecz Ty uczysz pokory.
Unosisz w chwilach zwątpienia.
Dobry Boże
ofiaruję Ci serce
z pieśnią dziękczynienia.
aloya
|