Krople przeznaczenia
jeszcze jeden słoneczny dzień
wydarty z trybów szarości
wyciągnięte przyjaźnie ramiona nocy
odsuwają koszmarne sny
szczęśliwi nie mierzą żadną miarą
rytmicznie upływającego czasu
dla nich on nie istnieje
każdą chwilę oddają sobie
aby być jeszcze bliżej
tego co tak bardzo…
27.10 – 28.10.2009.
kazap57
|