Blednąc
Gdybyście
znali moje myśli,
gdybyście
mogli jak obrazy
oczyma spijać je z przestrzeni
i potem to w pamięci składać...
Gdybyście
moje sny poznali,
gdybyście
mogli je zobaczyć,
usłyszeć jak w nich grzężnie cisza
i wzbiera morze niepowodzeń...
Gdybyście
moje łzy słyszeli,
gdybyście
każde moje słowo
mówione na głos, szeptane ciszą
czuli na skórze tak jak powiew lata...
Jak mi wszystko wokół blednie,
jak mi wszystko obojętnie
mija
i jak życie po mnie spływa...
Coś się kończy.
Coś urywa.
Adnotacje
|