Być Tobie gwiazdą...
http:www.youtube.comwatch?feature=player_embedded&v=ZjzqVZP188g
Być tą jedyną z lśniących gwiazd
na granatowym nieba sklepieniu
po którą sięgasz wyciągając dłonie
co noc prowadząc ku spełnieniu.
Byś strącał ze mnie gwiezdny pył...
wieczorną porą jak... ubranie...
zdobiąc ustami... ciała żar
rozpalał we mnie pożądanie.
Z nienasyceniem patrząc Ci w oczy
wabiona ich blaskiem... zachwycona...
i kochać wijąc się z rozkoszy... tonąć
w Twych męskich cudownych ramionach.
Zakaż mi znikać każdego świtu.
Twoją chcę gwiazdą być... nie nieba.
W silnych okowach z Twoich ramion
więźniem być jeśli będzie trzeba.
Pozwól wyzwolić drzemiące uczucia
dodam im blasku dodam... świeżości...
wniosę namiętność i wniosę zmysłowość
by poddać bez reszty upojnej miłości.
Zatrzymaj mnie przy sobie kochanie
bym... będąc w Twoim życiu... lśniła...
nie suknię nocy wśród innych gwiazd
swą obecnością i blaskiem zdobiła.
Strąć ze mnie proszę gwiezdny pył
wieczorną porą jak... ubranie
i nie przestając aż po świt całuj mnie...
całując wzbudzasz... pożądanie.
agniecha1383
|