Dar świata
Rozbawiona, rozmarzona
lampkę wina w ręku trzymam.
Wznoszę toast!
Za ciebie za siebie
za życie,
niech trwa
i kwitnie z zachwycie.
Nie ważne troski,
czas otrzeć łzy,
niech to co złe
odejdzie, precz!
Utopi się
w studni dnie.
Wytęż wzrok.
Spójrz!
Jak pięknie zakwita
miłości kwiat.
Weź go w swe dłonie.
Czujesz?
Ciepłem promieniuje,
zapachem obezwładnia.
Poddaj się chwili i nie broń,
tylko płyń, płyń....
na skrzydłach muzyki
za cudnym aromatem
który ofiaruje ci świat.
i bierz
nie odmawiaj.
Bo jesteś tego wart.
aloya
|