O d r o d z e n i e





jak Feniks spłonąłem
aby odrodzić się z popiołu
w nowym wcieleniu
przeistoczenie wzmocniło
abym nie upadał pod ciężarem
w chwilach słabości
tylko walczył i pokonywał
nauczyło mnie wytrwałości
abym dążył do wyznaczonego celu
w chwilach zwątpienia
pomimo napotykanych przeszkód
otworzyło moje serce i oczy
abym dostrzegał i doznawał
w chwilach pragnienia
dotąd niewidoczne i nieznane
teraz wszystko co było nierealne
i niemożliwe
stało się rzeczywiste
i prawdziwe
to co było marzeniem niespełnionym
stało się widoczne i spełnione

jak Feniks
spłonąłem wraz z szarością
słabościami codzienności
odrodziłem się na nowo z popiołu
ten sam - lecz inny
czy lepszy – nie wiem
oceńcie sami jaki jestem




27.06 – 28.06.2004.


kazap57

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2012-10-04 07:53
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > < wiersze >
kazap57 | 2012-10-05 18:47 |
dziękuję
Michal76 | 2012-10-05 12:28 |
Wspaniały.
szybcia | 2012-10-04 21:02 |
:) dobrze że wreszcie wróciłeś***
kazap57 | 2012-10-04 20:41 |
tak to prawda uczą pokory każdego dnia....
szmaragd | 2012-10-04 19:36 |
piękny wiersz, sądzę że takie doświadczenie uczy pokory, człowiek inaczej patrzy na życie, innymi oczami
bezimienna | 2012-10-04 12:50 |
Sam musisz to ocenić.
Ziela | 2012-10-04 10:46 |
Podzielam.
ewita | 2012-10-04 08:25 |
gratuluję kolejnego pięknego wiersza..oraz zasłużonego miejsca na liście najlepszych..to Twoje miejsce.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się