Miniaturki o Jasiu
Zapraszał Jasio gwiazdy,
by ruszyć wspólnie w tan.
A gwiazdy, jak to gwiazdy
wynoszą się nad stan.
Pragnęła w parku Jasia
on także chętkę miał,
aż zapłonęła ławka
od napalonych ciał.
Na wiosnę Amor z łuku
ugodzić pannę chciał,
lecz trafił strzałą Jasia,
bo za daleko miał.
W alejkach było pusto,
wokoło pachniał maj
i szeptał Jaś do ucha-
kochana tutaj daj.
Pojechał Jaś na wojnę,
zastrzelił wrogów dwóch
a reszta w mig uciekła-
poznali, że to zuch.
roman
|