Romantica
Samotnie wędrując po plaży wspomnień
zatrzymuję się przy rozbitym lustrze
spoglądam w głąb.
Widzę twoje odbicie. Jak spacerujemy razem
trzymając się za ręce. Kupujesz piękne kwiaty
w milczeniu i ciszy całujesz moją dłoń.
I cicho odchodzisz.
Izabela
|