Ostatni dzwonek
Mówię do Ciebie
Dobranoc,
zasypiam,marzenia zaufały moim słowom,
zapadły w sen zimowy.
Mówię do Ciebie
Dzień Dobry,
czy dobry,nocą odpowiem,
ostatni, przybiegnę do mety.
Wieniec laurowy,
nie ozdobi skroni,
smutek,
porani stopy,spadnę z piedestału
Zasnę z pieśnią na ustach,
być może,
z grobową miną, złorzecząc
jak bratu, się obrażę.
Gorace kakao,
nie ukoi smutku,
myśli,zawiązałam w supeł,
nieme, proszą o ratunek.
Dzień,przerwie sny,
odwróci w drugą stronę,
klepsydra milcząc, przesypie życie
bez pośpiechu.
Pożegnam świat wieczorem ,
powitam o poranku,
zaproszenie na śniadanie,
uścisk dłoni,wznowę debatę.
Po Dobrym Dniu
i przespanej nocy nic
nie zostało...
Hania24
|