Zimowa miłość

Przyjdę do ciebie
zimowym porankiem
w płatki śniegu ubrana.

Włosami mrozem posrebrzonymi
wtopię się w twoje ramiona.

Usta zmrożone bielą spowite
gdy dotkną ust twoich

czar... pryśnie
i stanę się naga

śnieg wokół zapłonie
tysiącem ogników.

Powoli spłoniemy
w gorących płomieniach
objęci miłością

Ty we mnie
Ja w tobie

Krew stanie się bardziej
i bardziej gorąca.

I kochał będziesz już
Kochał bez końca...










aloya

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-10-09 11:24
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < aloya > < wiersze >
p_s | 2015-11-02 17:28 |
i znowu kategoria... powinna być milosne albo erotyk... pobudzasz wyobraźnię... i... nie wiem czy to dobrze...
p_s | 2015-11-02 17:25 |
rozgrzewasz... chyba Twój najlepszy tekst, który do tej pory czytałem :-D któż mógłby odmówić, gdy taka miłość przyjdzie... nawet zimą... to prawda - perełka
kazap57 | 2012-10-10 19:01 |
Ty we mnie Ja w tobie ....kwintesencja miłości....perełka
aloya | 2012-10-09 23:25 |
Bardzo dziękuję kochani za tak ciepłe opinie:))
lipiec | 2012-10-09 17:03 |
Pięknie opisałaś miłość.
roman | 2012-10-09 15:56 |
pięknie
szmaragd | 2012-10-09 13:03 |
piękny wiersz, zgadzam się z poprzednikami
jaskolka | 2012-10-09 12:37 |
pod koniec wiersza robi się coraz cieplej
Ziela | 2012-10-09 12:23 |
Oryginalny pomysł !
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się