bez słowa przy życiu No.002

to jest głębiej
nasiąka jak gąbka bez utraty tchu
wybuduj moje rzęsy ramionami snów
upijam się oddechem, regularnym
zatapiam się w tym
rozbudź karminowe koty
w łazience szorstki szał
zabawmy się z osoczem
lód i pył i proch i ostrze
wybuch nieświadomych niczego barw
otępiające pomruki zepsutych zasłon
wibrowanie wątroby pod sufitem
lalka z krzykiem z oka
kopnę dłonią krawędź ściany

rozbudź ciepłym słowem mój niespokojny wzrok
me pędzące palce po szachownicy liter
tworzące coś o czym nie wie nikt
szał furia amok gniew


Nathaniel_Rainer

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-10-19 20:50
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Nathaniel_Rainer > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się