Nie mogłam odejść

Krople łez zmieszane z krwią
spadają na podłogę,
odczuwam ulgę,
wzlatuję
w wymarzony wymiar
mojego szczęścia,
widzę swoją twarz
w fałszywym zwierciadle:
oczy wytrzeszczone
patrzą już teraz błagalnie,
usta bezradnie drżą
każda sekunda
oddala mnie od Niego,
ale przybliża do Boga....

Wróciłam.

Tylko nie wiem po co!






karolina

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2012-10-24 20:42
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < karolina > wiersze >
papi987 | 2013-03-18 23:41 |
Niezwyklłe...prowokuje do napisania własnych przemyślań na ten temat
Cairena | 2013-03-16 18:37 |
Rozumiem doskonale ten wiersz.
Conte | 2012-11-18 21:58 |
Karolinko ....jesteśmy tylko ludźmi i wszystko co ludzkie nie jest nam obce,dobrze przeczytaj ...wszystko co ludzkie
karolina | 2012-10-26 06:17 |
Człowiek przeżywając zawód miłosny myśli, że już nie ma nic a czas jest dobrym lekarzem. Potem też jest miłość i radość i życie, prawdziwe życie, prawdziwa przyjaźń.:)
kazap57 | 2012-10-25 20:43 |
myślę ze już nie powracasz do tamtego stanu.....
karolina | 2012-10-25 06:36 |
Ziela to wiersz z przed lat, powiedzmy że opisuje nieudaną próbę. Pozdrawiam
karolina | 2012-10-25 06:36 |
Ziela to wiersz z przed lat, powiedzmy że opisuje nieudaną próbę. Pozdrawiam
Ziela | 2012-10-24 21:28 |
O co ci chodzi ? 4
tytus | 2012-10-24 21:18 |
Chyba wiem o czym tu piszesz, rozumiem i pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się