SPRAWIEDLIWOŚĆ
W kokonie obłudy
łomocze Twój mięsień sercowy.
Próżno szukać w Tobie serca,
nie masz go.
Słoneczny uśmiech Twój
to pieczątka fałszu
i blichtr towarzyski.
Słowa Twe to kłamliwe pozory,
z których budujesz
cokoły wokół siebie,
a naiwne kobiety
stawiają Ci na nich pomniki,
odziane w szaty z plastiku,
ozdobione paciorkami złudzeń.
Kiedyś nadejdzie ONA
i pozostawi wokół Ciebie
jedynie pusty krąg
martwych dusz.
ewita
|