Sypiąc iskrami
Wędruję, wędruję
I iskrami sypię wokoło
Rzucam ciepłym uśmiechem
Zagubionemu w gęstwinie
W zaroślach egzystencji
Niemal tak jak ja
Ale ja mam jeszcze siłę
By ostatnim swym tchnieniem
Pocieszyć smutnego
Oddać ten radosny kawałek
Swej zrozpaczonej duszy
GloomySunday
|