Pod powiekami własnych oczu,nie tylko zasypiam

mogłabym opisać niebo po którym idę
grzęznąc
rzekę do góry dnem
i szarą trawę która nigdy się nie zazieleni
dżwięki zatopione w gęstej ciszy
a potem milczenie pod tytułem
wołanie
ciemność co razi jasnością
i ślepca o doskonałej możliwości widzenia

mogłabym
jednak obawiam się przekroczyć granicy
między sensem
a niedorzecznością


mira

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-11-05 20:25
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < mira > < wiersze >
mira | 2012-11-06 16:11 |
Dziękuję wszystkim serdecznie:)
szmaragd | 2012-11-06 10:58 |
pięknie
buntownik_19 | 2012-11-06 00:07 |
genialny a tytul jest... hmm idealny
buntownik_19 | 2012-11-06 00:07 |
genialny a tytul jest... hmm idealny
ewita | 2012-11-05 21:17 |
brawo ..podoba mi się, to moje klimaty
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się