WSPOMNIENIE - VII

Piękny majowy dzień zapraszał
maturzystów do sali
z wieloma ławkami szkolnymi
ustawionymi nw równe rzędy.
Na czołowej ścianie sali gimnastycznej
hasło, biało czerwona flaga
i godło Polski,
pod ścianą duży stół
nakryty zielonym pluszem
to dla komisji maturalnej.
Na tablicy napisano zadania z matematyki.
Skupienie i cisza.
w pewnej chwili usłyszeliśmy dziwne stukanie.
Jedna z maturzystek
wpadła w szok ze stresu
i stukając ołówkiem w blat ławki szeptała
nic nie wiem...nic nie wiem.
Podeszłam do niej i poprosiłam,
aby wzięła długopis do ręki
i zaczęłam spokojnie dyktować
ciąg dalszy rozpoczętego przez nią rozwiązania.
Po krótkiej chwili
jej ręce przestały być ''drewniane''
i zaczęła pisać.
Już wiem...szepnęła
Odeszłam a ona
spokojnie rozwiązała zadanie do końca.
Zdała na czwórkę.
Pamiętam to jakby było dzisiaj.


ewita

Średnia ocena: 9
Kategoria: Inne Data dodania 2012-11-12 19:05
Komentarz autora: ...ciąg dalszy wspomnień szkolnych
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < ewita > wiersze >
ewita | 2012-11-14 08:12 |
dziękuję wszystkim za odwiedziny i miłe komentarze...rzeczywiście , jeszcze są problemy ...nie zawsze mogę przeczytać wiersz...pozdrawiam serdecznie
kazap57 | 2012-11-13 21:12 |
no nie do końca skończyły sie problemy na portalu bo as jeszcze zakłócenia i uniki
ewita | 2012-11-12 23:04 |
dziękuję, nareszcie skończyły się problem na portalu.pozdrawiam
lipiec | 2012-11-12 20:18 |
Takie jest życie,pięknie opisujesz wspomnienia ,:)
roman | 2012-11-12 19:59 |
:)
Ziela | 2012-11-12 19:17 |
Wspomnienia .
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się