Koniec świata
Czy w tym jest ziarenko prawdy,
czy to tylko plotka lata
ale słychać coraz częściej,
że nastąpi koniec świata.
Dużo o tym mówią wróżki
i mówiła moja krewna,
że dostała cynk z Warszawy,
że wiadomość ta jest pewna.
Niech się kończą wszystkie światy
lecz ma zostać moja gmina,
bo gdzie kupię żonie kwiaty
i dla siebie flaszkę wina?
Również winna być Biedronka.
Przecież zawsze postać żywa
musi mieć gdzie kupić żywność
i się napić czasem piwa.
Powiadaja mi znajomi-
będzie koniec dla każdego
a ja jakoś im nie wierzę.
Przecież nic nie robię złego.
Zapytałem uczonego-
więc wyjaśnił naukowiec,
bo podobno są przecieki,
jak wygląda taki koniec.
Wtedy się kołysze ziemia
i powietrze siarką śmierdzi.
Wszędzie jest totalny bajzel.
Krótko mówiąc jest rozpierdziel.
Jeśli taki ma być koniec
ja nie zgadzam się i przeto
wierząc w siłę demokracji
składam na to twarde weto.
roman
|