Pochwała przyziemności

Czuć w kroplach deszczu smutek,
łzy w chmurach burzowych.
Czuć ciepło miłości
w tęczach kolorowych

Dostrzegać coś więcej,
wędrować gdzieś daleko.
I bić się z myślami,
czy nie schudnąć o deko?

Bo deko, jak mawiają
najlepsi mędrkowie,
waży wnętrze nasze
co się duszą zowie.

Deko mniej już dzisiaj
waży istnień masa
zazdrościć im należy
tego w ręku asa.

Lecz dajmy już spokój tym rymom wyniosłym
tej chorej i dziwnej poetyckiej nędzy.
Oznajmiam wszem i wobec, i to tonem wzniosłym:
Pierdolę was, biedacy, z ogromem pieniędzy


nieobecny

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-11-19 21:53
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < nieobecny > wiersze >
bozka | 2018-08-28 21:50 |
po prostu Jesteś szczery ciekawy no troszkę zbuntowany no cóż takie życie i tak jestem pod wrażeniem Pozdrawiam Życzę samej dobrej aury
kazap57 | 2012-11-20 17:55 |
nasz jezyk jest bardzo bogaty ....nie kalecz jego piękna swoim zakończeniem - bo całość ciekawa
vanitas | 2012-11-20 14:36 |
uważam ten wiersz za gorszy niż poprzednie, podoba mi się za to zwrot 'biedacy, z ogromem pieniędzy'
Ziela | 2012-11-20 12:47 |
Zgadzam się ! 5
szmaragd | 2012-11-20 10:17 |
świetny !!!
karolina | 2012-11-20 05:48 |
mnie też zatkało zwłaszcza ostatni wers, ciekawy wątek
roman | 2012-11-19 23:34 |
mądrze, ciekawie, podoba mi się bardzo
szybcia | 2012-11-19 22:52 |
ha- zatkało mnie- świetny przekaz:)5*mocny
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się