dzień dobry




gwałtowny krzyk budzika
słodką kawą napełniona filiżanka
szerokiego łóżka pustka znowu uwiera

słodki sen spod powiek się wymyka
wyrafinowane piękno poranka
ognistą łuną chłodne oczy niebu otwiera

a chciałabym na chwilę jeszcze
zatrzymać zapach twojego oddechu
zostawionego w zastępstwie na poduszce

zanim rozkoszne dzień dobry wyszepczesz
nim w rytm dnia ruszymy bez pośpiechu
w moich oczach twoje odbijÄ… siÄ™ w lustrze

potem tylko z rzekÄ… siÄ™ przywitam
ziewnięciem pomarszczę jej łagodną taflę
posłucham jak szadź szeleści

zobacz już w radości nie szukam haczyka
chwilą każdą już cieszyć się potrafię
odrobinę szczęścia tak łatwo pomieścić




szybcia

Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-11-19 22:37
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > < wiersze >
kazap57 | 2012-11-20 17:56 |
witaj - komentarz jest zbyteczny - chylę czoła - Jesteś Wielka
Ccclaudia | 2012-11-20 11:07 |
Ostatni wers wyborny ;) poszczególne elementy składające się na pobudkę robią tu wielkie wrażenie. pozdrawiam
Ziela | 2012-11-20 10:10 |
Ciekawie ustawione rymy !
szmaragd | 2012-11-20 10:10 |
odrobinę szczęścia tak łatwo pomieścić -pięknie
ewita | 2012-11-20 07:59 |
ostatnia zwrotka wzruszyła mnie do łez... piękny wiersz..trafia w duszę
karolina | 2012-11-20 05:44 |
"ognistą łuną chłodne oczy niebu otwiera.." piękny cały wiersz, czekałam na twoje wiersze, pozdrawiam
roman | 2012-11-19 23:37 |
Å‚adn wiersz nie tylko na zasypianie ale i na wstawanie :)
Sarnek | 2012-11-19 23:12 |
Och i ach takie wiersze chce się czytać .Dzisiaj zasne bez proszku na sen.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się