Prawda o miłości

Mam coś ponad to,
co masz Ty,
który gubisz się
w poszukiwaniu
zasad najogólniejszych.

Mam poczucie tego,
co wartościowe,
poczucie istnienia
jednostki,
człowieka,
ale to nie wystarcza
w istniejącym porządku świata.

Ty dostrzegasz
tylko swoją prawdę
może prawdziwszą
niż moja prawda,
lecz zużywasz ją później
w rozmytych gestach
w rozkrzyczanym
ja....
dla mnie....
moje....
Pomijasz człowieka.

Słowem, uśmiechem
i szczerością
doprowadzam do jasności
moją mniej prawdziwą prawdę
zawartą w zwykłych odruchach
codziennego życia
i miłości.

Twoja prawda
też przemienia się
powoli w moją prawdę.

Stosownie, od nowa
układam jak klocki lego
prawdziwość
swojego życia.

Chcę pozostać blisko Ciebie
trzymając się Twoich
cnót i roztropności,
w każdorazowym, osobistym
przeobrażaniu
i ulepszaniu
całego świata
poematem o nadziei,
który ożywia moją miłość
i którego nikt
oprócz Ciebie
nie słyszał.


karolina

Średnia ocena: 9
Kategoria: Życie Data dodania 2012-11-21 20:33
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < karolina > wiersze >
malgo | 2013-01-18 22:30 |
ale długi,dla mnie zadługi
Hania24 | 2012-11-29 00:12 |
pięknie napisane do złudzenia przypomina naszą...miłosc wiersz piękny pozdtrawiam
Conte | 2012-11-24 22:47 |
O miłości może być tylko prawda:)piękny;)
Gaia | 2012-11-22 20:05 |
Poematem nadziei miłość buduje prawdę :) Nie wiem gdzie się ocenia wiersze. Jeszcze nie wiem. Ale treść mi bliska :)
szybcia | 2012-11-21 21:46 |
cała prawda :)*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się