W życiu mamy wybór isć albo droga mgły, albo mroku, jednak droga mroku przemieni się w końcu w droge mgły, a droga mgły w drogę morku. Wiersz skojarzył mi się z gotyckim symbolem średniowiecza, czytajc go wyobraziłam sobie ciemne pagórza wiosek, umierających biedaków, ciemnotę, Aramanth pokryte śmiercią. To wspaniałe uczucie, kiedy czytam o pijaku i kocie, a wyobrażam sobie średniowiecze i smoka. Ciekawy wiersz, ma to 'coś'. |