Gdzie On jest?
Ciągle czekam na tę miłość
czekanie męczy coraz bardziej
ciągle z miłości tworzy się zgniłość
co dzień z nadzieją myślę, że się znajdzie
z każdym nowo poznanym mężczyzną
snuję plany na przyszłość
nie myślę czy będzie trucizną
pragnę aby poznanie przeradzało się w ścisłość
na mężczyzn narzekać nie mogę
na drodze spotykam Ich często
mogłabym stworzyć z Nich załogę
każdego tą samą obdarzyć zemstą
ideałem żaden się nie ułożył
mówię tutaj o wyglądzie
każdy kto chęci poznania złożył
spotkanie mógł dostać, przez to nie zbłądzę
mężczyzn spotykam w swym życiu nie mało
większość niestety na mnie nie spogląda
muszę się cieszyć tymi co życie posłało
we wnętrze dopatrywać, po drugie urody doglądać
może coś złego ze mną się dzieje
uciekają Oni tak szybko jak poznali
może wielkim chłodem ode mnie wieje
przy rozmowie ze mną do młodości powracali
może widzą jak bliskości mi brakuje
jak szybko chcę poznać Ich lepiej
złych mężczyzn los mi po prostu daruje
nie potrzebują czuć się przy mnie cieplej.
KasiaWejherowo
|