Kuranty


Może opo­wiem ci kiedyś moją historię
niech tyl­ko ku­rant na wieży zaśnie
ten co płoszy gołębie do lotu
i gdy słowa odnajdę
by zacząć

Usiądziemy na ław­ce w półcieniu
słońcem mus­ka­ni przez liście
będziesz słuchał cicho
bo i słów zbraknie
gdy zacznę

I kto wie czy nie wsta­niesz nagle
por­wa­ny pędem swych myśli
bo ku­ranty podstępne
i gołębiom wrogie
tak straszą

To co jest gdy mi­ja nie wraca


23.08.2012.


Gaia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-12-02 10:05
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Gaia > < wiersze >
Gaia | 2012-12-03 17:31 |
Miło mi, że odnajdujecie w tych strofach coś dla siebie. Dziękuję za pozostawione słowa :)
jaskolka | 2012-12-02 12:48 |
przyjemnie się czyta,pozdrawiam
roman | 2012-12-02 11:18 |
lubię takie klimaty, podoba mi się
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się