Latający Holender

otchłanie
papilarie księżycowych samotności
spadam
kroplą rosy
kagańcem nagiej bezsilności

ciężar ciszy
zamykam
aktem Twego oddechu

komórki bezsenności
jawą
błądzą

utonę, cichsza od szeptu


Magdis

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2012-12-02 14:11
Komentarz autora: http://www.youtube.com/watch?v=wA6AHSf7lVg
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Magdis > < wiersze >
kazap57 | 2012-12-02 22:38 |
kilka słów a tak wiele wyrażasz
Magdis | 2012-12-02 21:10 |
Irmmelin, byłam ostatnio na koncercie i żeby złagodzić zniecierpliwienie, ktoś ją nagle włączył. I tak mi siedzi w głowie. A wiersz, ciągle coś mi w nim nie gra ale zostawiam i nie zmieniam już, bo go w końcu całkiem wywalę:D
Irmmelin | 2012-12-02 20:39 |
Boże! ja tej piosenki wieki całe nie słyszałam!!!!!!!! Czy ty tak jak Karol siedziałaś we mnie to pisząc? Hm?
Magdis | 2012-12-02 19:33 |
Pytanie, kiedy dobiję do brzegu.
Sarnek | 2012-12-02 16:16 |
Jak okręt widmo żeglujesz błądząc jawą
roman | 2012-12-02 15:21 |
ładnie, mało słów a budujesz nimi piękny klimat
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się