Strawą dla ciała - 106

Strawą dla ciała żywność, Dusza Energią się żywi; a Serce, wewnątrz Niej bytując, potrzebuje Miłości - 106

Słodycz w Sercu rozpływa się,
dosięga do najskrytszych Myśli.
Chciałbym się cieszyć z tego powodu,
lecz niemoc mi nie pozwala.
Obym przetrwał chłody zimy,
a Słońca Żar, by nie stopił rozsądku,
dzięki któremu mogę chcieć w części panować
nad Uczuciem; Jakie do Ciebie Żywię.
To najbardziej skomplikowana mieszanina,
z Jakiej się składa Ma Dusza Smutna;
po trochu w Niej goryczy ze wspaniałością.
W efekcie czujesz co odczuwam Ja,
radość, smutek, a jednocześnie żal.
W Nas Samych Dobro, roztapia ludzkie
Serca; ze stali czy kamienia, Jednak pękną.
Osamotnieni pozostajemy w materialnych
ciałach tego wymiaru, na Pięknej Ziemi.
I chociaż tak blisko, oddychamy tym
samym powietrzem; tak oddaleni,
od Siebie Jesteśmy i zagłębiamy się w łzach.
Nasza Wiara z Umysłem, walczyć chce,
z niesprawiedliwością i niemocą.
Niemoc jednak nie pozwala Nam,
krępuje możliwość wyzwolenia Uczuć.
Sami się uwięziliśmy, w miliardach
zakamarków Myślowych możliwości,
wybiegu wydarzeń jakie nastąpić mogły.
To My unicestwiamy tę możliwość,
Swymi Własnymi Myślowymi Stwierdzeniami,
iż z tego nic niestety nie wyjdzie.
Zwodnicze nadzieje Mnie opanowały,
chciałem Cię tylko dla Siebie, nieszczęsny.
A mogłem po prostu Czuć Nieskażoną Miłość.

Wybacz, iż o Tobie Myślę Ukochana, i to do tego w taki sposób. Staram się; lecz Uczuciem nie można od tak Sobie władać, nie Ja w Tej Sferze Jestem Królem.

Napisałem; od godziny 20-00 do 20-30; 16 stycznia 1999 roku, dla Beaty Gąsiorek z Dankowic, Mej Ukochanej; Krzysztof Szufla.


Wiersz w wersji Video Recytacji:

Moja Recytacja: (chwilowo brak)


Dziękuję i pozdrawiam Krzysztof Szufla


krisov333

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-12-06 11:42
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < krisov333 > wiersze >
WarDestruction | 2012-12-06 20:43 |
Przepraszam, trochę za ostro pojechałam. Fakt, nie podoba mi się to co robisz, ale masz prawo mieć swoj styl. Trochę zbyt nerwowo napisałam. Tak czy owak, mam swoje zdanie na ten temat, ale tak bardzo ekshibicjonizować go nie powinnam, nie zostałam o to poproszona. Przepraszam.
WarDestruction | 2012-12-06 12:32 |
Powiem tak, za wiersz miłosny daje 5+, ponieważ ma swój charakter, jest dopracowany, i nie stanowi kolejnej szmacianej, byle-jakiej rymowanki o zranionych uczuciach. Teksty piszesz dłuższe, więc polecałabym Ci, przy wybieraniu formatowania wiersza (opcja przy dodawaniu utworu), format, który umieszcza tekst na środku ekranu. Myślę, że lepiej mogłoby się dane dzieło czytać. Sam utwór tutaj, który przedstawiłeś, podoba mi się. Nie rozumiem co prawda tego, co piszesz pod wierszem tj. "napisałem od godziny (...), numer wiersza, dzień, rok, i jeszcze podawanie swojej recytacji". To zniechęca mnie to czytania tych wierszy, ponieważ moim zdaniem poezja nie jest czymś, co piszę się 13 minut, 13 godzin, 13 dni, czy 13 miesięcy, poezję się piszę okresami, bo każdy wiersz ma swój ukryty czas, żyjąc, już piszemy, zdobywamy materiał na następny utwór i to co Ty tutaj pokazujesz niesamowicie obraca duszę w mechanizm. To wszystko przyprawia mnie o mdlości, a jak weszłam na Twoją stronę (tak ją promujesz w końcu) to chciało mi się wymiotować jak czytałam o tych twoich wielkich fanach (przy czym całość twoich 'like'ów' na fejsbuku wynosiła 22, wliczając zapewne znajomych). Sam wiersz jak mówię - w tym wypadku dobry, jednak sposób w jaki je rozgłaśniasz jest bardzo komercyjny i przynajmniej dla mnie mdły - takie moje zdanie. Numerowania wierszy też nie popieram, numerować można dla mnie wyprodukowane kubki, ale duszę zakłuć w numerki to pewne jej zbeszczeszczenie, ale tego się nie czepiam - to twójs tyl, możesz woleć coś takiego, może ci lepiej z tym. Utwór 5+.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się