skazany



w życie wszedł pijany
czasem tylko zapominał
po co i dlaczego
właśnie tu się znalazł
człowiek bez tożsamości
przez chrzęst domysłów pełen
zamarł
gdy usłyszał sen o victorii


nieprawdą jest
że nie lubił pomidorów tak samo czerwone jak cegła
chciały być
w ten dzień gdy pękło niebo
bóg skinieniem palca wezwał go
na detox






hakaan

Średnia ocena: 7
Kategoria: Inne Data dodania 2006-01-20 17:52
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < hakaan > < wiersze >
zuza | 2006-01-26 15:15 |
Coœ z tš punktacjš trzeba zrobić...
Adnotacje | 2006-01-23 22:40 |
jestem, Monsieur!
sofim | 2006-01-21 02:46 |
nie można przejœć obojetnie...
Kara Kaczor | 2006-01-20 19:19 |
piszesz jeszcze lepiej :)
kolor | 2006-01-20 18:07 |
lubię "stary" Dżem z Rysiem Riedlem na wokalu; co na œniadanie? dżem! co na obiad? dżem! a na kolację? dżem! pamiętacie? oj to były fajne czasy i te koncerty, mniam:))
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się