Z serii wierszy nie wartych nadania im tytułu(27)

Dotknij mnie ręką skutą lodem
w to ciało obolałe
gdy kolejny raz padnę
z nadzieją
na twoje
(nie)istnienie

nim wstanę zabierz mi grzeszne
powietrze

i śniegiem ciało z
metalu przykryj
wstydem
niemocy
(...)


Irmmelin

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-12-20 17:33
Komentarz autora: http://www.youtube.com/watch?v=yZWTNMm9vdM
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Irmmelin > < wiersze >
Gaia | 2012-12-22 12:15 |
Te słowa jak ostrza, przeszywają na wskroś... zostawiając tylko niemoc dotyku. Wciąż czytam... :)
ewita | 2012-12-21 10:07 |
Nie mogłam przestać czytać....wchodzi w duszę...pozdrawiam
kazap57 | 2012-12-20 22:55 |
twój wiersz wart jest tytułu,bardzo wyrazista dwuczłonowa miniatura
Magdis | 2012-12-20 22:32 |
Ehhhh ta Twoja seria...:) Mocny jest, lubię Cię w takim wydaniu. ,,Dotknij mnie ręką skutą lodem" i już wiem, że ciężko będzie mi się oderwać.
Irmmelin | 2012-12-20 18:58 |
Dzięki Panowie:) cieszę się, że podobało się i wywołało jakąś reakcję:)
MarkTom | 2012-12-20 18:49 |
Dziwne, że zmysł dotyku, nieskończenie mniej ceniony przez ludzi niż wzrok, w krytycznych chwilach tworzy główną, jeśli nie jedyną więź między nami a rzeczywistością.Pozdrawiam w ten grudniowy wieczór.Moc życzeń Świątecznych posyłam.Marek
Michal76 | 2012-12-20 17:45 |
Bardzo szczery, głęboki, poruszający do szpiku kości wiersz.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się