Idę brzegiem

Idę brzegiem strumienia,
idę w kierunku młyna.
Nie słyszę szumu wody,
jej pomruk jest nazbyt cichy.
I świerszcze nawet nie grają,
i ptaki nie śpiewają.
I tylko w uszach mi dudni
samotne bicie mojego serca...

Łzy ciszy szybko płyną,
jakby ktoś na nie czekał.
Dłoń pustki na moim ramieniu,
i wiem, że to nie przypadek,
ciągnie mnie silniej za sobą,
a ja bez jednego słowa idę...
I tylko w uszach mi dudni
samotne bicie mojego serca...


Adnotacje

Średnia ocena: 8
Kategoria: Życie Data dodania 2006-01-21 00:31
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adnotacje > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się