a ja
mimo wszystko nie wierzę - nie wierzę
w gusła i zabobony ani trzynastki
trzynaście lat nieszczęść
o podłogę lustro roztrzaskam
daj Pani więcej cierpliwości
w przegrane życie na loterii losu
ujmę na przekór wszystkiemu odwagi
by dodać uśmiech ze sporą dawką miłości
tupnę nogą by kruka odgonić
z nadzieją i miłością proszę - proszę
daj Panie więcej cierpliwości
z czarną wdową zatańczę śmiało
i wygram wygram walkę o to co kocham
nie bacząc na wyroki Boskie
wierząc że masz i tak łaskawe oko
pełne dobroci i miłości
daj Panie więcej cierpliwości
Wierzbina
|