Moje hamulce się spaliły...

To już koniec
Więc dlaczego nie mogę zapomnieć
Mojej małej miłości ?
Staram się odejść i zerwać łączność z ziemią
Lecz ona beze mnie umiera
Jak róża na pustyni bez wody
A więc od nowa zapuszczam korzenie
Szukając tego wyjątkowego miejsca
Już nie zwolnię
Ale Ty możesz odejść
Udowodnij że nadal umiesz żyć
Tak jak kiedyś
Bo ja już nie mogę
Moje hamulce się spaliły
A ja potrzebuję świeżego powietrza by żyć ...


jessika

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-12-29 16:53
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < jessika > < wiersze >
kazap57 | 2012-12-30 20:57 |
bardzo ciekawie poprowadzony przekaz myśli - klimatyczny
roman | 2012-12-29 19:33 |
ładny wiersz, trudny temat
szybcia | 2012-12-29 18:57 |
chyba nie do końca taka mała ta Twoja miłość :)*
szmaragd | 2012-12-29 18:52 |
piękny pełen emocji wiersz -A ja potrzebuję świeżego powietrza by żyć ...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się