Nie do uwierzenia
Podałam ci dłonie
w gestach pożegnań jest tyle
patosu
co się rozdziera brzegiem
czyjegoś istnienia
nie miałam łez
umarły zdziwionym szeptem
w mosiężnych literach
jest tylko cisza
nie do uwierzenia
jak martwa
że nawet krzyk jej nie rani
pójdę już
i nie powiem bądź zdrów
zapomniałam słowa
13.12.2012.
Gaia
|