Ku temu
biegnę
wyprzedzam tę ciszę
chylę łąki deszczu
ku sobie
i milknie
Serce w plecaku
na prędce
wrzucone luzem
oddychaj
a sprawy pocięte jaskrem
krztuszą się echem
jak jękiem
i tyka
lecz nagie jest jeszcze
i sepleni
forma niepełna
ku temu co jeszcze
16.08.2012.
Gaia
|