Przyszła do mnie
Przyszła do mnie miłość
może i nie pierwsza
ale z wszystkich najpiękniejsza
bo wypełniła niepełność.
Przyszła zwykłym dniem
w byle jakiej godzinie
zupełnie nieoczekiwanie
stała się natchnieniem.
Wrosła w serce głęboko
mocno je ogrzała
dusza wręcz zawrzała.
Wyrwana spłynęła posoką...
Karol Janicki
|